dressink

Hejka.Dzisiejszy post chciałabym poświęcić głownie jednej z firm z którymi współpracujemy,ponieważ jakieś kilka dni temu otrzymałam pierwsza paczkę.Chciałam napisać już wcześniej ale jak zwykle nie mogłam się zebrać.Krótko mówiąc,nie mam żadnych zastrzeżeń,paczka szła około 3 tygodni-czyli tyle i miała iść.Ładnie zapakowana,opisana,wszystko było tak jak być powinno.Sama zawartość spełniła wszelkie moje oczekiwania.Rzeczy są bardzo ładne,takie jakie zamówiłam,w skrócie jestem bardzo zadowolona:)

Narzutka - klik

Okulary - klik

 do następnego,Lauri

uderzenie

Cześć.Codziennie dość późno wracam do domku,za nim się ogarnę jest już po 22 i nie mam siły na zebranie się i napisanie posta.Tak więc przekładam to już od kilku dni.Swoją drogą,jak ten czas szybko zasuwa.Te wakacje przeleciały mi przed oczami,dosłownie.Staram się jak najlepiej wykorzystywać te ostatnie dni i mam masę planów,które chciałabym zrealizować:) Boję się nowej szkoły,choć tak bardzo chce się w niej pojawić,boję się,że nie poradzę sobie z materiałem ale mam motywacje i muszę w tym roku nieźle zakuwać.

A tak dodam na koniec,że pod koniec miesiąca spełni się moje kolejne marzenie,więc wierzcie w swoje głęboko.

całuski,L

Color Festival

Cześć.Jak już wczoraj oznajmiłam dzisiejszy dzień miał być całkiem ciekawy,a czemu?Wraz z przyjaciółką wybrałyśmy się na Color Festival.Słyszałam o tym wiele i nigdy nie sądziłam,że odbędzie się akurat w Częstochowie.Wypad był dosyć spontaniczny i nawet nie zdążyłam kupić biletów,musiałam je nabyć na miejscu i trochę dopłacić.Pogoda mimo,że na początku dopisywała jak na złość musiała się przemienić w burze.Jednak to nie było problemem:)

Dobranoc,Jula.

:)

Dobry wieczór!:) Czy wam też tak szybko mijają wakacje?Jejku.Jeszcze trochę i witamy wrzesień.Robię wszystko,żeby jak najlepiej wykorzystać ostatnie tygodnie wakacji.Kilka dni temu wróciła Laurka.Cieszę się,że wreszcie się mogłam z nią zobaczyć.Wczorajszy dzień od popołudnia przesiedziałyśmy na jej działce.Basen,grill i najlepsze przyjaciółki,idealnie!:)

crop top-bershka

spódniczka-h&m

Jutrzejszy dzień zapowiada się bardzo ciekawie także czekajcie na posta:)

Jula

hi

Cześć,dzisiaj w skrócie podsumuję wam mój dwu tygodniowy wypad na wakacje.Najpierw dwa dni spędziłam w Zielonej Górze,potem wreszcie dotarłam nad morze,konkretnie do niewielkiej miejscowości Pobierowo,niedaleko Międzyzdroji.Oczarowało mnie to miejsce,ogromny deptak,blisko do plaży,wszędzie blisko,nie da się tu nudzić.Po paru dniach pobytu tutaj przyjechała do mnie Julcia,wtedy już tymbardziej nie narzekałam na to,że nie mam co robić,pospacerowałyśmy,pogadałyśmy,pozwiedzałyśmy,zresztą co tu opowiadać,być na końcu Polski,ja,przyjaciółka,morze,którego końca nie widać-bajka.Myślę,że odpoczęłam w 100% i z uśmiechem na twarzy wrócę do domu.Tęsknie za najbliższymi i myślę,że po powrocie wykorzystam końcówkę wakacji najlepiej jak tylko mogę,aby każdemu poświęcić choć chwilkę:)

 mam dla was składankę zdjęć,miłego oglądania:

 buziaki! Laurka