wtorek, 18 sierpnia 2015

uderzenie

Cześć.Codziennie dość późno wracam do domku,za nim się ogarnę jest już po 22 i nie mam siły na zebranie się i napisanie posta.Tak więc przekładam to już od kilku dni.Swoją drogą,jak ten czas szybko zasuwa.Te wakacje przeleciały mi przed oczami,dosłownie.Staram się jak najlepiej wykorzystywać te ostatnie dni i mam masę planów,które chciałabym zrealizować:) Boję się nowej szkoły,choć tak bardzo chce się w niej pojawić,boję się,że nie poradzę sobie z materiałem ale mam motywacje i muszę w tym roku nieźle zakuwać.
A tak dodam na koniec,że pod koniec miesiąca spełni się moje kolejne marzenie,więc wierzcie w swoje głęboko.










całuski,L

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękujemy za wszystkie komentarze,jeśli zostawisz adres swojego bloga,na pewno zajrzymy!:)