piątek, 5 lutego 2016

zabiorę nas tam na chwilę

Cześć wszystkim! Nie miałam jak napisać wcześniej ale już jestem.Niestety choroba mnie strasznie rozłożyła co mnie martwi,bo weekend spędzę w domku no ale co poradzić.Jeszcze tydzień i ferie! Jestem najszczęśliwsza,naprawdę:) Pod koniec pierwszego tygodnia ferii planowany od jakiegoś czasu Cracow trip z chłopakiem,przyjaciółką i jej chłopakiem,oczywiście zdam wam wszystkie relacje,postaram się ponagrywać też filmiki.U mnie jak zawsze wszystko w najlepszym porządku.Przyszły weekend idealny do świętowania,piątek moje urodziny,sobota-11 miesięcy z chłopakiem,niedziela-walentynki najlepiej prawda? Za oknem bardzo zmienna pogoda,raz cieplutko,raz śnieg prószy tak,że świata nie widać tylko czekam na upragnione lato.











buziaki kochani,o czym chcielibyście kolejna notkę? 
L.

2 komentarze:

  1. Czekam na lato, albo chociaz wiosne :) fajne zdjecia :) a pisoenka z tytulu posta dla mnie swietna ;) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. thanks, napaka kawili-wiling impormasyon, maaaring maging kapaki-pakinabang para sa amin lahat

    OdpowiedzUsuń

dziękujemy za wszystkie komentarze,jeśli zostawisz adres swojego bloga,na pewno zajrzymy!:)