wtorek, 4 sierpnia 2015

:)

Cześć.Któryś raz z kolei zaczynam prowadzić tego bloga od nowa,mam nadzieję,że moje posty przypadną wam do gustu tak jak wcześniej
.Jak już wiecie zeszły weekend spędziłam nad morzem w Pobierowie.Wyjazd był spontaniczny,wraz z rodziną robiliśmy wszystko na ostatnią chwilę.Mimo to jakoś udało nam się wyrobić w czasie.Nad morzem byłam już wczesnym popołudniem.Wypakowałam się i od razu ruszyłam się spotkać z Laurą.Pogoda pierwszego dnia była dla mnie nie do wytrzymania,ale jakoś dałyśmy radę i spędziłyśmy przyjemnie dzień.Nazajutrz wybrałyśmy się do Międzyzdrojów,pogoda dopisywała,zwiedziłyśmy trochę miasto,a pod wieczór byłyśmy na plaży.W niedzielę rano byłam już w drodze do Częstochowy.Te dwa dni tak szybko nam zleciały.Jeśli chodzi o samo Pobierowo to bardzo przyjemna miejscowość,może nie duża,ale dosyć ciekawa.




Nie zapomnijcie o klikaniu w poście '#Shein':)
Miłego wieczoru,Jula


1 komentarz:

  1. Uwielbiam morze, chociaz w Pobierowie akurat nie bylam nigdy :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

dziękujemy za wszystkie komentarze,jeśli zostawisz adres swojego bloga,na pewno zajrzymy!:)